Warto zerknąć w okolice ul. Kościuszki albo przy rynku, tam ruch spory, ale i wybór konkretny. Po pracy to miejsce przy ul. Wolności ratuje życie, jak kark boli od stania w korku. Trochę ukryte, ale zrobili mi tam kiedyś taki relaks, że przez dwa dni byłem zbyt miękki, żeby się stresować. Dobry znak?