Izba Pamięci Jerzego Kukuczki to obowiązkowy przystanek dla fanów górskich wypraw. Po zwiedzaniu warto podjechać do Chaty na Szańcach, gdzie serwują domowy kwaśnicę i grzane wino. Dla odpoczynku można zarezerwować sesję w ruskiej bani albo masaż ziołowy, często w pakiecie na Grouponie. Wieczorem, jeśli dopisze pogoda, zachód słońca z Kiczory to coś, co zostaje w głowie na długo.