Jasne, że są. W Borkach niedaleko Białegostoku jest rodzinny park z atrakcjami na świeżym powietrzu, gdzie dzieciaki mogą się wybiegać, a rodzice trochę odpocząć. Są też warsztaty kulinarne i mini zoo. Znajomi z Hajnówki jeżdżą tam co miesiąc, bo twierdzą, że to najlepsze miejsce w okolicy. Trochę sielsko, trochę dziko, ale właśnie o to chodzi.