Jasne że są, choć trzeba wiedzieć, gdzie patrzeć. W okolicach Rzeszowa sporo się dzieje, ale największy hit to chyba Park Rozrywki i Edukacji w Dębicy. To miejsce, gdzie dzieci biegają jak szalone, a dorośli mogą usiąść z kawą i chwilę udawać, że nic nie muszą. Nawet są trampoliny wodne, serio. Jeden znajomy mówił, że przypadkiem tam trafił wracając z wesela – skończyło się na godzinie w kulkowym basenie. No cóż, życie.