Ciszę i spokój oferują kameralne spa z wcześniejszą rezerwacją w dni powszednie. Miejsca, które promują strefy relaksu jako strefy ciszy (najczęściej z zakazem telefonów), mają zwykle także ograniconą liczbę dziennych wejść. Warto sprawdzić opcje z naturalnym światłem, dostępem do herbaciarni lub cichą strefą leżakową, nawet jeśli wiąże się to z dłuższą podróżą z miasta. Obiekty promujące się hasłami "mindful", "cisza", "retreat" bywają najbardziej zgodne z intencją odpoczynku bez nadmiaru znaków zewnętrznych. Idealne na samotny rytuał w środku zimy, zwłaszcza gdy dzień zaczyna się późno, a kończy wcześnie.