Wystarczy wpisać nazwę ulicy i hasło, potem patrzeć co piszą ludzie z okolicy. Na Rejtana jeden z salonów ma ponad 400 recenzji, ale wiadomo, czasem warto poczytać nie te z pięcioma gwiazdkami, tylko właśnie te trzygwiazdkowe – tam bywa prawda. Są też salony, gdzie fryzjerka rozmawia jak stara znajoma, a potem pyta, czy chcesz włosy układać z przedziałkiem czy nie. Klientka z Baranówki mówiła, że co wizyta, to czuje się jakby wróciła na plotki do cioci. Trochę sentymentalnie, ale działa.